Od wczoraj prawdziwa zima za oknem. Może dlatego tak kwiatkowo u mnie... A oto mój pomysł na "pojemnik narzędziowy" - jak mój łobuziak zjawia się przy biurku, to ostre przyrządy szybko mogę schować przed jego ciekawskimi rączkami.
Tak pojemnik wyglądał przed "liftingiem".
A tak po.
Musze przyznać, że fajnie się bawiłam.
Papiery: UHK Gallery - Wenecja "Casanova", The Scrap Cake - Jasna strona życia - border
Dodatki: duży kwiat z wykrojnika Joy - hortensja z papieru UHK-owego plus ćwiek ze scrap.com.pl, różowe różyczki własnoręczne, motylki i listki z dziurkaczy, perełki w płynie.
Oooo! Zupełnie nowe pudełko. Bardzo lubię takie "dziewczyńsko - chłopczyńskie" połączenie kolorów.
OdpowiedzUsuńZapomniałam się podpisać.: Ewa S.
OdpowiedzUsuńZnając naszego Ignasia to i tak poradzi sobie z wyciagnieciem z pudelka twoich narzedzi ;) Karolina ;**
OdpowiedzUsuńWłaśnie wczoraj to zrobił i to baaardzo elegancko.
OdpowiedzUsuńHurrra! Bardzo miłe dzisiejsze odkrycie. Gratuluję wygranej w Agaterii. Ciekawa jestem jakie skarby wybierzesz. Bardzo się cieszę i jeszcze raz gratuluję. Ewa S.
OdpowiedzUsuń